Ptysie - mocno serowe

 Przepis z jakiegoś programu kulinarnego. Jak zwykle, muszę dodać coś od siebie. Ptysie są pyszne jako przekąska lub dodatek do zupy krem np. z brokułów. Można zamrozić ciasto i wykorzystać jak przyjdzie nam ochota na serową przekąskę. Myślę, że można je też czymś faszerować, ale u nas znikają tak szybko, że nie zdążyłam.


 
 
Rondelek, mikser ręczny lub łyżka (jeśli lubicie trening)

50 g masła
250 ml wody
100 g mąki pszennej
50 g semoliny (lub dodatkowe 50 pszennej)
3 jajka (u mnie M)
100 g cheddara (mocnego) lub innego ostrego sera
50 g grana padano lub parmezana
dodatkowo garść grana padano 

Do rondelka wlać wodę i dodać masło, zagotować.
Dodać obie mąki ze szczyptą soli. Mieszać (ja lubię drewnianą łyżką) aż ciasto będzie odchodzić od ścianek rondelka. Przestudzić.
W tym czasie zetrzeć sery do miski.
Do przestudzonego ciasta dodawać po jednym jajku. Dokładnie miksować lub wmieszać. Jeśli macie wyjątkowo duże jajka mogą wystarczyć dwa, jeśli małe, możecie potrzebować więcej. 
Do ciasta wmieszać sery. 
Ciasto włożyć do lodówki na minimum 2 godziny. Można też zamrozić i wykorzystać w przyszłości.
Po schłodzeniu, zwilżonymi dłońmi, formować z ciasta zgrabne kulki (u mnie miały po ok. 20 g). Każdą "ozdobiłam" szczyptą tartego grana padano lekko wciśniętą w kulkę ciasta.
Układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
Można w tej formie włożyć do lodówki i upiec tuż przed podaniem.

Piec w temperaturze 200 stopni g-d około 20 minut. Trzeba obserwować czy się nie przypalają, powinny się lekko przypiec. Najlepsze są na świeżo, jak to ptysie.

Smacznego

Komentarze