Z kaczki bardziej od piersi wolę udka. Nie jest to danie, które przygotowuje się szybko, ale właściwie robi się samo. Do przygotowania używam szybkowara, ale podobny efekt można uzyskać piekąc je długo w niskiej temperaturze. Mięso kaczki lubi się ze słodkością, ale pikantny twist dopełnia smak.
3 udka kaczki (były mniejsze - udka kaczki barbarie są większe i wystarczą dwa)
sól
2 łyżki sosu sojowego
2 łyżki sosu teriyjaki
1 łyżeczka cukru brązowego
3 łyżki słodko ostrego sosu chili
1 łyżeczka suszonego imbiru
2 roztarte ząbki czosnku
opcjonalnie pół łyżeczki suszonego chili
opcjonalnie ok 150 ml soku jabłkowego
Małą ilością soli natrzeć udka.
Pozostałe składniki wymieszać razem. Powstałą w ten sposób marynatą obtoczyć udka. Włożyć do naczynia, przykryć i zostawić na noc do lodówki.
Metoda z szybkowarem.
Następnego dnia wyjąć udka z marynaty (marynatę zachować), włożyć do szybkowaru i wlać wodę żeby mięso było przykryte. Od momentu zagotowania gotować 1 godzinę 15 minut. Spuścić parę.
Pod koniec gotowania rozgrzać grill w piekarniku na 230 stopni. Przygotować formę do podpiekania udek. Można wyłożyć ją papierem do pieczenia.
Wyjąć delikatnie udka z szybkowara (są bardzo miękkie), przełożyć do formy, posmarować marynatą. Włożyć do piekarnika na jakieś 10-12 minut. Pilnować żeby się nie przypaliły. W każdym piekarniku czas może być inny.
Metoda piekarnikowa.
Piekarnik na 180 stopni. Udka włożyć do formy skórką do góry. Część marynaty zachować do smarowania udek. Naczynie szczelnie przykryć. Piec pod przykryciem ok. 70 minut. Po tym czasie zdjąć przykrywkę (można zlać tłuszcz). Dolać sok jabłkowy, mięso posmarować resztą marynaty. Piec jeszcze ok 15 -20 minut. Uważać żeby się nie przypaliło.
Do tak przygotowanych udek pasują pikle, pieczone ziemniaczki.
Smacznego.
Komentarze
Prześlij komentarz