Duszone kotlety z karkówki z zasmażaną kapustą

 Danie pełne uzupełniających się smaków. Proste, szybko znikające z talerzy. Kiedyś nie lubiłam młodej kapusty, dzisiaj uwielbiam. Tym razem to właśnie ona była inspiracją do tego obiadu. Nie trzeba nic marynować. Całość zajmuje około 1,5 godziny. 




4 kotlety z karkówki

1 cebula

sól, pieprz, majeranek 

opcjonalnie garść listków świeżego oregano

tłuszcz do smażenia (smalec, olej rzepakowy)

200 ml czerwonego wina


0,5 główki młodej kapusty

sól, pieprz

łyżeczka cukru

1 łyżka octu

pęczek koperku

Zasmażka:

łyżka masła

łyżka mąki

zimna woda


Kotlety rozgnieść delikatnie dłonią. Doprawić solą i pieprzem. 

Cebulę pokroić w piórka.

Na patelni rozgrzać dobrze tłuszcz. Smażyć mięso po około 2 minuty z każdej strony.

Usmażone kotlety przekładać do garnka w którym będziemy dusić mięso. Ja używam żeliwnej brytfanny. Dodać cebulę rozrzucając ją po mięsie. Doprawić majerankiem.

Patelnię na której smażyło się mięso zdeglasować winem. Przelać płyn do garnka z mięsem, jeśli płynu będzie za mało dopełnić wodą.

Dusić na małym ogniu do miękkości. W zależności od jakości mięsa trwa to około 1 godziny lub dłużej. Pilnować ilości płynu.

Gdy mięso będzie miękkie dodać listki oregano. Można wcześniej wyjąć mięso i zagęścić sos śmietaną, ale nie jest to konieczne.


W czasie gdy mięso się dusi posiekać kapustę, wrzucić do garnka i zalać ok 100 ml wody.  Doprawić solą, pieprzem, małą łyżeczką cukru i dużą octu. Przykryć i dusić do miękkości (ja wole jak kapusta jest al dente). Czasem wystarczy 10 minut, czasem więcej. Do miękkiej kapusty dodać koperek. Ja lubię dużo :-)

Zrobić zasmażkę. Rozpuścić 1 łyżkę masła, dodać 1 łyżkę mąki. Chwilę podsmażyć. Wymieszać z zimną wodą pilnując żeby nie zrobiły się grudki. Wymieszać zasmażkę z kapustą. Spróbować, ewentualnie doprawić. 

Wg mnie to idealne połączenie smakowe. 

Smacznego.



Komentarze