Tarta migdałowa z owocami

Tarta, która cieszy oczy i pieści kubki smakowe. Chrupkość ciasta, aksamitny krem i owoce. Pasuje do porannej kawy, wieczornego deseru i zupełnie bez powodu też. Nasze nie było bardzo słodkie, ale lubimy takie smaki. Jeśli wolicie więcej słodyczy, nic nie szkodzi na przeszkodzie żeby dodać więcej cukru.



Ciasto
150 g mąki pszennej
50 g mielonych migdałów
szczypta soli
30 g cukru pudru
100 g masła zimnego
1 jajko
1 łyżka aromatu migdałowego

Mąkę, migdały i masło posiekać nożem, lub wyrobić w malakserze do uzyskania konsystencji kruszonki. Dodać sól, cukier, jajko i aromat. Zagnieść ciasto lub dalej wyrabiać w malakserze. Kulkę ciasta owinąć folią i schować do lodówki na 30-60 minut.

Krem:
50 g gorzkiej czekolady
250 serka mascarpone zimnego
100 ml zimnej śmietany 36%

Owoce na wierzch tarty.
Cukier puder.

Przygotować formę do tarty o średnicy 24 cm, wysmarować masłem i lekko oprószyć mąką.
Ciasto rozwałkować na grubość ok 3 mm.
Piekarnik nagrzać do 220 stopni,  przed włożeniem ciasta obniżyć do 200.
Ciasto wyłożyć na formę, na górę położyć papier do pieczenia i obciążyć (ja wykorzystuję monety groszowe, ale może być fasola). Piec ok 15 minut, wyjąć, zdjąć obciążenie, ponownie włożyć do piekarnika i piec jeszcze ok 10 -15 minut (pilnować momentu zarumienienia). Wystudzić. Przełożyć na paterę (pod ciasto dobrze dać odrobinę kremu żeby się nie przesuwało).
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej i przestudzić.
Ser i śmietanę zmiksować do uzyskania kremu, można dosłodzić (krem jest lekko wytrawny). Dodać czekoladę i delikatnie zmiksować.
Krem wyłożyć na ciasto, wygładzić. Wypełnić owocami, posypać cukrem pudrem. Schłodzić w lodówce.
Przed krojeniem wyjąć tartę na ok pół godziny.



Smacznego.

Komentarze