Mój mąż doskonale mnie zna i będąc na zakupach wypatrzył przyprawę Tajine (kolendra ,kurkuma, papryka, cebula, sól, mielone ziarna gorczycy, cynamon, czosnek, imbir, mięta pieprzowa, pietruszka, olej cytrynowy). To była inspiracja. Już kiedyś robiłam podobne potrawy i chciałam sobie przypomnieć ten smak. Tradycyjnie podaje się je z kuskusem lub bulgurem.
600 g mięsa z udek kurczaka (bez skóry i kości)
1 cebula
1 czerwona papryka
1 nieduża cukinia
1 duża marchewka
20 oliwek jakie lubicie (u mnie czarne)
10 daktyli bez pestek
tłuszcz do smażenia
Marynata:
5 łyżek oliwy
sok z połowy cytryny + starta skórka
1 szczypta szafranu (zaparzona gorącą wodą ok 50 ml i odstawiona na 10 minut)
1 łyżka przyprawy tajine (lub łyżeczka zmielonego kminu rzymskiego, imbiru, kurkumy, słodkiej papryki, pół łyżeczki cynamonu)
1 łyżeczka przyprawy Ras el Hanout
3 łyżki posiekanej natki pietruszki (oryginalnie kolendry)
sól, pieprz
Mięso z udek natrzeć solą i doprawić pieprzem. Wymieszać składniki marynaty razem z zaparzonym szafranem. Mięso zanurzyć w marynacie i odstawić do lodówki na minimum 2 godziny, a najlepiej na noc.
Cebulę pokroić w kostkę, paprykę, cukinię i marchewkę w cienkie słupki. Daktyle i oliwki na mniejsze kawałki.
Mięso kurczaka obsmażyć na patelni z dwóch stron. W większym garnku cebulę zeszklić na tłuszczu, dodać obsmażonego kurczaka i resztę marynaty. Zdeglasować patelnię wodą i przelać płyn do garnka z mięsem. Płynu powinno być mniej więcej do połowy udek.
Garnek przykryć pokrywką i dusić 45 minut (w sumie). Po około 10 minutach dodać pokrojone marchewkę i paprykę. Po kolejnych 10 minutach dodać cukinię i daktyle.
Po upływie 45 minut dodać oliwki, ewentualnie doprawić. Podgrzewać jeszcze kilka minut.
Danie posypać świeżą pietruszką lub kolendrą.
Smacznego.
Komentarze
Prześlij komentarz