Pesto zielone i pesto czerwone

Lubię smarowidła, które można wykorzystać na wiele sposobów. Do takich należy pesto. Smaruję nim kanapki, zjadam na krakersach, robię sos do makaronu lub mięsa. Nie używam orzeszków pinii, wolę słonecznik lub dynię.



Pesto zielone
50 g listków bazylii
2 ząbki czosnku
50 g pestek słonecznika lub orzeszków piniowych
20 g tartego grana padano lub parmezanu
oliwa z oliwek
sól i pieprz do smaku

Wszystkie składniki zmiksować. Nie żałować oliwy, pesto nie może być suche. Solą doprawiać ostrożnie, ser jest słony.

Pesto czerwone
150 g suszonych pomidorów
50 g tartego grana padano lub parmezanu 

50 g pestek słonecznika, dyni, pinii lub płatków migdałowych
garść bazylii (tutaj pasuje czerwona, ale zielona też może być)
1-2 łyżki octu balsamicznego
olej rzepakowy lub z suszonych pomidorów
sól, pieprz do smaku

Wszystkie składniki zmiksować. Doprawić do smaku, można dodać odrobinę cukru, ale nie jest to konieczne.

Przechowywać w lodówce. Zielone pesto ciemnieje, ale to naturalne. Jeśli mają w tej lodówce trochę poczekać trzeba wierzch zakryć olejem lub oliwą. U nas się to nie zdarza ;-)
Smacznego.

Komentarze